Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
61 8 527 529,
61 8 520 224
05 / 05 / 2015

Milczący spadkobierca już nie straci

Udostępnij:

W październiku 2015 r. wchodzi w życie kolejna nowelizacja kodeksu cywilnego. Wprowadzane zmiany zrewolucjonizują prawo spadkowe. Ustawodawca rezygnuje z tzw. fikcji prostego przyjęcia spadku, która niejednego nieuważnego spadkobiercę wpędziła w niemałe kłopoty. Jej miejsce zajmie domniemane przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Nowela ma sprawić, że do drzwi spadkobierców nie zapukają już znienacka dawni wierzyciele spadkodawcy.


 


Obecne uregulowanie


Wyjaśnijmy na czym polega obecnie przyjęta przez ustawodawcę tzw. fikcja prostego przyjęcia spadku i dlaczego jest dla spadkobierców tak niebezpieczna.


Zgodnie z treścią art. 924 k.c. z chwilą śmierci spadkodawcy otwiera się spadek i następuje jego nabycie przez spadkobierców. W skład spadku wchodzą zarówno prawa jak i obowiązki majątkowe zmarłego. Oznacza to, że spadkobiercy dziedziczą nie tylko majątek, ale też długi spadkodawcy.


Konstytucji RP stanowi, że dziedziczenie jest prawem, a nie obowiązkiem. Ustawodawca daje więc spadkobiercom kompetencję decydowania, czy chcą spadek przyjąć, czy też nie. W tej kwestii istnieją trzy możliwości: spadkobierca może bądź przyjąć spadek wprost, czyli bez ograniczenia odpowiedzialności za długi, bądź z dobrodziejstwem inwentarza, czyli z ograniczeniem odpowiedzialności, bądź też spadek odrzucić. Spadkobierca powinien złożyć stosowne oświadczenie w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o tytule swojego powołania.


Problem w tym, że według obecnych przepisów spadkobierca, który nie złożył żadnego oświadczenia zostaje objęty tzw. fikcją prostego przyjęcia spadku. Oznacza to założenie przyjęcia spadku bez ograniczenia odpowiedzialności za długi spadkobiercy, tj. spadkobierca odpowiada za nie zarówno spadkiem jak i własnym majątkiem. Uregulowanie to jest złagodzone w stosunku do osób prawnych oraz osób fizycznych niemających pełnej zdolności do czynności prawnych oraz osób, co do których istnieje podstawa do ich całkowitego ubezwłasnowolnienia. Te podmioty dziedziczą z dobrodziejstwem inwentarza. Ponadto, jeśli wśród spadkobierców znajdzie się choć jeden z chronionych podmiotów, ze złagodzonego rygoru skorzystają także pozostali spadkobiercy. Przykładowo – jeśli spadkobierczyniami po zmarłym będą jego żona i małoletnia córka i nie złożą one w terminie stosownego oświadczenia, będą dziedziczyły z dobrodziejstwem inwentarza. Dzieje się tak dlatego, że małoletnia córka nie posiada pełnej zdolności do czynności prawnych, a z ochrony dla niej przewidzianej korzysta również matka, wchodząca do kręgu pozostałych spadkobierców. Natomiast jeśli córka w chwili otwarcia spadku była pełnoletnia, a wśród spadkobierców nie ma podmiotu ustawowo chronionego, wówczas obie panie będą dziedziczyć wprost.


Problem nieograniczonej odpowiedzialności za długi spadkobiercy jest powszechny. Społeczeństwu brakuje podstawowej wiedzy z zakresu prawa spadkowego oraz obligacyjnego. Fakt, że wiele osób nie składa oświadczenia dotyczącego spadku wynika najczęściej z niewiedzy co do konsekwencji swojej biernej postawy.


Dziedziczenie z dobrodziejstwem inwentarza


Według nowych przepisów niezłożenie przez spadkobiercę w ustawowym terminie oświadczenia dotyczącego spadkobrania będzie jednoznaczne z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Tym samym ustawodawca rezygnuje z opisanej fikcji prostego przyjęcia spadku.


Oznacza to, że odpowiedzialność biernego spadkobiercy będzie ograniczona do tzw. stanu czynnego spadku, czyli potocznie mówiąc – do wysokości tego, co odziedziczył. Co do zasady majątek własny spadkobiercy pozostanie nienaruszony. Wyjątkiem będzie sytuacja, gdy spadkobierca nierzetelnie wskaże przedmioty spadkowe lub podstępnie powoła się na nieistniejące długi.


Wykaz i spis inwentarza


Nowe przepisy operują dwoma zbliżonymi pojęciami – spisu oraz wykazu inwentarza.


Spis inwentarza, znany dzisiejszym przepisom, służy wyjawieniu przedmiotów spadkowych w sytuacji przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Należy bowiem ustalić, co w skład tego inwentarza wchodzi. Sporządzenie spisu inwentarza przebiega dwufazowo – najpierw sąd postanowieniem zarządza o sporządzeniu spisu, a następnie postanowienie to wykonuje komornik sądowy, która ustala listę przedmiotów masy spadkowej. Postępowanie to jednak kosztuje. Sformalizowana procedura sprawia, że koszt sporządzenia spisu inwentarza to z reguły około kilku tysięcy złotych. Po nowelizacji spis inwentarza będzie niezbędny tylko wtedy, gdy wierzyciele zakwestionują wykaz inwentarza.


Ten ostatni będzie zupełną nowością. Wykaz inwentarza o całkowicie prywatnym charakterze będzie alternatywą dla opisanego spisu inwentarza. Funkcjonować będzie formularz do samodzielnego wypełnienia (można będzie też złożyć wykaz do notarialnego protokołu). Sporządzić wykaz będą mogli zarówno spadkobiercy, jak i zapisobiercy windykacyjni oraz wykonawca testamentu. Możliwe będzie także złożenie przez uprawnionych jednego wspólnego wykazu inwentarza. Samo złożenie wykazu inwentarza do sądu nie będzie obowiązkowe, ale jeśli do tego dojdzie, skutkować będzie wydaniem przez sąd ogłoszenia o jego złożeniu. Osoby, które dostatecznie usprawiedliwią swój interes, będą mogły uzyskać wgląd do tego wykazu. Dzięki temu wierzyciele zyskają możliwość sprawdzenia, czy ich roszczenia zostały w nim uwzględnione. Jeśli nie – będą mogli oni zwrócić się z roszczeniem bezpośrednio do spadkobiercy albo złożyć formalny wniosek o sporządzenie spisu inwentarza. Jego sporządzenie ma być zatem „ostatecznością”. Ustawodawca najpierw da spadkobiercom możliwość samodzielnego ustalenia wykazu inwentarza oraz zaspokojenia wierzycieli. Dopiero jeśli ta droga nie poskutkuje, konieczne będzie sporządzenie spisu. Natomiast jeśli pomimo niezakwestionowania wykazu i spłacenia długów spadkowych znajdzie się kolejny wierzyciel - spadkobierca odpowie za jego wierzytelność ponad wartość stanu czynnego spadku, ale tylko do takiej wysokości, w jakiej byłby zobowiązany je zaspokoić, gdyby o nich wiedział, lub przy dołożeniu należytej staranności mógł wiedzieć i należycie spłacał wszystkie długi spadkowe. Oznacza to, że wyjątkowo spadkobierca odpowie własnym majątkiem, ale tylko do określonej wysokości. Z obowiązku zaspokojenia tego „spóźnionego” wierzyciela zwolnione będą te same podmioty, które obecnie chronione są przed fikcją prostego przyjęcia spadku.


Po nowelizacji sytuacja wspomnianych spadkobierczyń będzie zatem inna. Żona, która nie złoży w terminie oświadczenia dotyczącego spadkobrania dziedziczyć będzie z dobrodziejstwem inwentarza bez względu na to, czy jej córka jest małoletnia. Natomiast dziedziczenie z dobrodziejstwem inwentarza przez córkę nie będzie uzależnione od zakresu posiadanej przez nią zdolności do czynności prawnych.


Intencje ustawodawcy


Założenia wprowadzanych przepisów są jasne – ograniczyć odpowiedzialność za długi biernych spadkobierców. Nowelizacja ma ponadto na celu ochronę wierzycieli. Ci ostatni nie powinni bowiem ponosić negatywnych konsekwencji, jakie rodzą podejmowane przez ustawodawcę zmiany w przepisach. Dlatego też zyskają oni możliwość zakwestionowania wykazu inwentarza. Samo wprowadzenie „prywatnego” wykazu inwentarza ma natomiast zapobiec nadmiernym kosztom dotychczas związanym ze spisem inwentarza. Intencje ustawodawcy wydają się słuszne, czy jednak przyjęte rozwiązania okażą się trafione – tego dowiemy się najwcześniej za pół roku, kiedy nowe przepisy wejdą w życie.

 

Zapoznaj się z naszymi najnowszymi materiałami